Walt Disney Pictures zatrudniło Garretta Hedlunda, by wystąpił w "Tron" (poprzednio "TR2N" oraz "Tron 2.0." - ile jeszcze zmian tytułu będzie?), sequelu kultowego filmu z 1982 roku. Reżyseruje Joseph Kosinski.

Hedlunda mogliśmy widzieć w takich filmach jak "Troja", "Four Brothers" czy "Eragon".

Hedlund zagra głównego bohatera - człowieka, który zostaje wciągnięty do komputera. Musi podążać tą samą drogą co postać z oryginału, Kevin Flynn.

Jeff Bridges ponownie gra Flynn, a Bruce Boxleitner, który grał tytułową postać, także powraca. W obsadzie są także Olivia Wilde i Beau Garrett.

Zdjęcia na wiosnę.

Ponadto Olivia Wilde zdradziła parę szczegółów:

- Joseph Kosinski buduje olbrzymie plany zdjęciowe na potrzeby filmu.

- W filmie zostanie użyta technologia komputerowe zastępowania twarzy, którą ostatnio widzowie mogli oglądać w "Ciekawy przypadki Benjamina Buttona" i prawdopodobnie także zobaczymy to w "Terminator: Ocalenie".W filmie technologia osiągnęła taki poziom, że widz nie widzi, że to efekt specjalny.

- Stwierdziła, że pod względem efektów specjalnych, nowy Tron będzie tak rewolucyjny, jak stary w latach 80-tych.

Zapowiada się ciekawie, prawda?

To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj