Lost to enigmatyczny serial o rozbitkach na tajemniczej wyspie. Produkcja zyskała wielu fanów na całym świecie, pozostając jednym z najciekawszych seriali telewizyjnych ostatnich lat. Henry Ian Cusick, który wcielał się w serialowego outsidera Desmonda, wspomina pracę nad produkcją. Zapytany o to, która ze śmierci bohaterów była dla niego najtragiczniejsza, odpowiada:
Myślę, że śmierć Charliego. Pamiętam, jak wcześniej patrzyłem na grę aktorską Dominica Monaghana i byłem pod ogromnym wrażeniem. Jego postać naprawdę mnie poruszała. No a wtedy to było jeszcze bardziej przykre, bo opuszczał nasz serial na dobre. Ta śmierć była najtrudniejsza dla mnie, tak osobiście. Desmond też był przecież przy tym obecny, więc można powiedzieć, że to taka nasza wspólna scena.
Czytaj także: Twórcy serialu Westworld sugerują tytuł pierwszego odcinka 2. sezonu Jak pamiętamy, przez cały sezon 3 Desmond był nękany wizjami na temat Charliego, w których widział jego śmierć. Postaci i ich wątki były ze sobą bardzo blisko związane, stąd też nic dziwnego, że Cusick przeżył tą scenę w równym stopniu co jego bohater. Aktor dodaje również, że scena, w której Charlie i Desmond po raz ostatni patrzą sobie w oczy i stykają się dłońmi przez szybę, nie pochodziła ze scenariusza:
To był pomysł Dominica. Gdy położył dłoń na szybie, ja zrobiłem to samo.
Serial Zagubieni był emitowany w latach 2004-2010 i doczekał się sześciu sezonów. Cusick w najbliższej przyszłości powróci w serialu Marvel's The Inhumans, w którym podpisał kontrakt na rolę naukowca.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj