W roku 2008 powstał pomysł, by stworzyć grę na podstawie nadchodzącego filmu Hobbit: Niezwykła podróż. W tym celu studio Traveller's Tales poświęciło milion dolarów na przygotowanie dema, które miało zachęcić Petera Jacksona i Guillermo del Toro do zainteresowania się takim projektem. Prototyp przenosił do gry wydarzenia z filmowej trylogii Władca Pierścieni i miał pokazywać, jak na pecetach i konsolach mogłyby prezentować się przygody Bilbo Bagginsa. Powstały cztery różne poziomy. W dwóch z nich głównym bohaterem był Frodo, który mógł przekradać się obok przeciwników, wspinać się na drzewa, a także odwracać uwagę wrogów. Nie zabrakło tutaj też pewnej mini-gry, w której trzeba było powstrzymać się przed pokusą wykorzystania pierścienia. Dwa kolejne poziomy skupiały się zaś na postaci Gandalfa i przedstawiały jego starcie z Sarumanem oraz Balrogiem. Oprócz tego stworzono też pięć dem technologicznych. Te pokazywały m.in. system walki (tym razem z grywalną postacią Aragorna), wizytę w Shire i Rivendell, używanie pierścienia przez Frodo oraz walkę z liczną armią Saurona. Z materiału wideo dowiadujemy się, że Jacksonowi i Del Toro demo przypadło do gustu i szczególnie ten drugi był z niego bardzo zadowolony. Ostatecznie jednak Warner Bros. nie dało zielonego światła temu projektowi i preferowało stworzenie gry z akcją w Śródziemiu, ale takiej, która nie będzie przenosić wydarzeń znanych z filmów.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj