- Ludzie starzeją się w naszym serialu, a dzieci dorastają. To nie fantasy. To jest prawdziwe i oczywiście relacje też się zmieniają. To zawsze był serial o Ragnarze i jego synach, więc przeskoczyliśmy w czasie do momentu, gdy jego potomkowie są dorośli. Teraz nadszedł ich czas - mówi Hirst.Wspomina także o Ivarze, który będzie kimś w rodzaju centralnej postaci nowych historii. Naprawdę był on jednym z największych wikingów w historii i to pomimo tego, że był kaleką. Był też znany z tego, że był jednym z najokrutniejszych wikingów. Okazuje się, że Ragnar ma określony cel w tym, że zabiera na wyprawę właśnie Ivara. I ten cel poznamy w kolejnych odcinkach. Ivar natomiast doskonale rozumie, dlaczego jego ojciec go bierze i co to oznacza dla Ragnara. Dla Hirsta jest to piękna historia o odkupieniu. Kiedy Ivar się urodził, Ragnar chciał go zabić, ale Aslaug go uratowała. Teraz zdaniem twórcy on zupełnie inaczej patrzy na Ivara. Widzi w nich cechy, których nikt inny nie dostrzega.
- To jest szansa, by nawiązać więź z synem,. nauczyć go czegoś, porozmawiać o ważnych rzeczach w ekstremalnych sytuacjach - tłumaczy.Michael Hirst przyznaje, że przeprowadzili wnikliwy research faktów historycznych na temat Ivara, które pozwoliły im ukształtować jego serialową postać. Zależy mu na tym, by nie stracić autentyczności w budowie nowej postaci. Ma nadzieje, że w przyszłości Ivar będzie dla widzów tym, czym przez kilka sezonów był Ragnar. Zaznacza jednak, że to samo może stać się z Bjornem czy Ubbe, bo obaj wykazują się heroizmem w nadchodzących odcinkach i mogą zyskać sympatię. Twórca zapowiada także wyjątkowy odcinek, który będzie opierać się tylko na dialogu Egberta z Ragnarem. Dwóch pijanych facetów rozmawiających o ważnych sprawach, życiu i religii. Emisja w Polsce dziś o 21:00 na HISTORY.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
⇓
⇓
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj