Wiemy już, czym skuszą nas nowe gogle wirtualnej rzeczywistości od HTC. Firma odniosła się do spekulacji na temat zestawu Vive Cosmos i ujawniła jego podstawową specyfikację.
Choć firma HTC odpuściła sobie walkę na rynku urządzeń mobilnych, wciąż chce być liderem w segmencie wirtualnej rzeczywistości. Korporacja powoli szykuje się do zaprezentowania Vive Cosmos, kolejnego kluczowego projektu, który ma umocnić jej pozycję w branży VR. I ma ku temu dobre predyspozycje.
Największa zmiana w stosunku do oryginalnych gogli Vive zaszła w technologii wyświetlania obrazu. W modelu Vive Cosmos gracz będzie mógł śledzić rozgrywkę w sumarycznej rozdzielczości 2880 × 1700 pikseli (1440 × 1700 pikseli na oko). Przekłada się to na drastyczny wzrost szczegółowości obrazu – nowy zestaw wyświetli aż o 88% więcej pikseli niż klasyczny Vive. W tamtych goglach do każdego z oczu trafiał obraz w rozdzielczości 1080 × 1200 pikseli.
Firma zmieniła także samą technologię wyświetlania obrazu i zamieniła panel OLED na RGB LCD. Dzięki tej modyfikacji zwiększy się liczba wyświetlanych subpikseli, co ma jeszcze bardziej wywindować jakość obrazu. Niestety, przesiadka na panel LCD będzie wiązała się ze zmniejszeniem maksymalnego kontrastu, gdyż to technologia OLED pozwala uzyskać najgłębszą czerń. HTC zapewnia także, że Vive Cosmos zaoferuje o 40% zwiększoną klarowność soczewek w porównaniu do klasycznego Vive’a, przy czym nie precyzuje, co dokładnie rozumie przez to stwierdzenie.
Wiemy natomiast, że nowe gogle będą wyposażone w układ sześciu kamer monitorujących otoczenie, które pozwolą ustalić pozycję gracza. HTC Vive Cosmos zadebiutują w trzecim kwartale tego roku i będą kosztowały mniej niż 900 dolarów.