W sierpniu w Dallas w Stanach Zjednoczonych Idina Menzel grała swój koncert. W pewnym momencie zaprosili na scenę grupę dzieciaków, wśród których był jeden chłopak - 11-letni Luke Chacko.
Od premiery filmu
Frozen Idina Menzel cieszy się niezwykłą popularność wśród dzieci za sprawą nagrodzonej Oscarem piosenki
Let It Go. Na koncercie w Dallas między innymi wokalistka zaśpiewała ten hit. Następnie poprosiła chętne dzieciaki do przyjścia na scenę i zaśpiewania razem z nią.
Piosenkarka zobaczyła, że w grupie jest zaledwie jeden chłopak. Wygadany 11-latek szybko zaskoczył Idine Menzel, która pozwoliła mu zaśpiewać. Chłopak, który nigdy nie miał profesjonalnego szkolenia wokalnego, zachwycił ją, wielotysięczną publiczność na koncercie i całe Stany Zjednoczone. Zobaczcie:
Szybko największe media na świecie zaczęły pisać o niesamowitym 11-latku. Kilka dni temu do swojego programu zaprosiła go nawet Ellen DeGeneres. Dzięki niej wszyscy mogli dowiedzieć się, kim jest Luke Chacko i jak sam uczył się śpiewać. Prowadząca zaskoczyła go, doprowadzając do kolejnego spotkania z Idiną Menzel, która jest dla chłopaka idolką. Zobaczcie fragmenty:
Jak to bywa w takich sytuacjach, pojawiały się głosy, że to wszystko wyreżyserowane i ukartowane. Zebrani na koncercie twierdzą, że nic w tym przypadku nie było wyreżyserowane. A osoby, które miał okazję porozmawiać z Lukiem po wydarzeniu, jedynie to potwierdzają. Zresztą same nagranie pokazują luz, szczere emocje i naturalność młodego Amerykanina.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
⇓
⇓
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h