Netflix to powszechnie znana platforma streamingowa, która jest dostępna także w Polsce. Obecnie to właśnie ten serwis dominuje na rynku, jednak nie da się ukryć, że zza rogu wyłania się poważna konkurencja - kolejne firmy zapowiadają stworzenie własnych platform streamingowych, w tym Disney, AT&T i Time Warner czy też Comcast. Obecnie na Netflixie wiele jest treści, które po debiucie konkurencyjnych platform mogą wrócić do swoich domów - nachodzący Disney+ dla przykładu odbierze Netflixowi te filmy i seriale, które są sygnowane ich własnym logo (w tym produkcje Pixara czy Marvela). Ponadto, gdy już dokona się transakcja między Disneyem a Fox, prawdopodobne jest, że produkcje tej drugiej wytwórni również wyemigrują na konkurencyjną platformę, pozostawiając w ofercie Netflixa wiele dziur. To właśnie ta perspektywa zmusiła analityków do przyjrzenia się problemowi, w wyniku czego wysnuto ciekawe wnioski. Badacze z Ampere Analysis założyli najczarniejszy scenariusz, jakim jest uruchomienie wszystkich zapowiadanych platform streamingowych jednocześnie. Jeżeli inni dostawcy pójdą w ślady Disneya i zdecydują się przenieść wszystkie swoje treści na własne platformy, Netflix może jednorazowo stracić nawet 20% treści ze swojej oferty (procenty odnoszą się do liczby godzin). Oznacza to, że w przypadku jednoczesnego działania ze strony wszystkich konkurencyjnych serwisów, Netflix zostanie pozbawiony 1/5 aktualnej bazy. Na tę chwilę wszystko to jednak tylko spekulacje, ponieważ nie wiadomo jeszcze, czy konkurencja faktycznie postanowi odciąć się od Netflixa. Wydaje się to oczywiście prawdopodobne, ale dopóki nie mamy potwierdzenia, wszystko jest możliwe. Istnieje także opcja, że Netflix wykupi najbardziej interesujące go tytuły, tak, by móc dalej mieć je w swojej ofercie. Będziemy informować o rozwoju całej sprawy oraz o planach konkurencji Netflixa.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj