Książka MCU: The Reign of Marvel Studios przyniosła kolejną ciekawostkę z uniwersum Marvela. Tym razem ujawniono, że wojsko Stanów Zjednoczonych wymusiło na twórcach pierwszej części Iron Mana zmianę jednej linijki tekstu. Phil Strub był pośrednikiem w kontaktach między studiem a armią, który opowiedział historię o przyczynie konfliktu między reżyserem Jonem Favreau a wojskiem, który toczył się o ocenzurowanie pewnego dialogu.

Iron Man - Jon Favreau toczył boje o jedną linijkę dialogu z pośrednikiem z amerykańskiego wojska

Strub wspomina, że byli w bazie sił powietrznych, w którym przebywało 200 osób i kłócił się z Favreau o zmianę dialogu jednego z żołnierzy, który miał powiedzieć, że „zabiłby się” za możliwości rozwoju militarnego, jakie oferuje Tony Stark. Strub nie chciał, aby szeregowiec amerykańskiego wojska wypowiedział te słowa, które według nieco lekceważąco podchodziły do kwestii samobójstwa. Pośrednik zaproponował inne rozwiązanie, na które Favreau przystał. Reżyser zmienił dialog, w którym żołnierz miał powiedzieć, że „mógłby chodzić nawet po rozżarzonych węglach”, na co Strub wyraził zgodę. Favreau miał być zaskoczony, że cały konflikt udało się w tak prosty sposób rozwiązać, chociaż kłótnie trwały do połowy prac na planie. Ostatecznie jednak twórcy zdecydowali się całkowicie wyciąć ten dialog i żadna jego wersja nie trafiła do Iron Mana.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj