Protesty w sprawie Izrael-Hamas: reakcje uczestników Spirit Awards
Reakcje uczestników Film Independent Spirit Awards były różne. Gospodarz ceremonii, Aidy Bryant, odniósł się do nich mówiąc, że "są na plaży, gdzie ludzie ćwiczą swoją wolność słowa", a gdy Jimmy O. Yang pojawił się na scenie, nawiązał do "krzykacza" na zewnątrz. Z kolei Babak Jalali, odbierając nagrodę im. Johna Cassavetesa, powiedział:Na zewnątrz są przemawiający ludzie - myślę, że cokolwiek mają do powiedzenia, będzie to o wiele ważniejsze niż to, co ja zaraz powiem. Tak bardzo mnie inspirują, że zabrakło mi słow.
Reżyserka Kelly Reichardt, która przyjęła nagrodę im. Roberta Altmana za film Showing Up, zauważyła, że gdy ostatni raz widziała Altmana, było to w 2003 roku na gali zorganizowanej na cześć reżysera za całokształt jego twórczości:
W tym czasie Ameryka zrzucała wówczas bomby na Irak, a on był wkurzony. I myślę, że miałby teraz wiele do powiedzenia - chociażby o tym, jakie to dziwne, że jesteśmy tutaj, świętując siebie nawzajem i naszą twórczość, a na zewnątrz życie toczy się dalej.
https://twitter.com/THR/status/1761899131021463788
Nawet na czerwonym dywanie uczestnicy Film Independent Spirit Awards odnieśli się do protestu na tle Izrael-Hamas. Na przykład Boots Riley, twórca Jestem Panną, skrytykował Hollywood za to, że nie wypowiada się na temat tego, co dzieje się w Gazie:
W miejscu, gdzie każdy ma najgłośniejszy głos, nie usłyszysz za wielu ludzi, którzy o tym mówią, prawda? Jako artyści, mamy obowiązek pomagania ruchom, które próbują to powstrzymać. Bycie wystraszonym, by powiedzieć coś na ten temat, jest przeciwieństwem tego, co mogłoby pomóc.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
⇓
⇓
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj