W rozesłanej przez Wydawnictwo Literackie Jacek Dukaj przedstawił plany publikacji kolejnych książek i tekstów na najbliższe miesiące. Wkrótce doczekać się mamy nowej powieści, zbioru tekstów publicystycznych, noweli pisanej wspólnie z internautami oraz mikropowieści.
Najważniejszą zapowiedzią jest "Rekursja" - powieść, o której sam autor pisze: Chciałem ją napisać jako krótką i prostą powieść do wydania jeszcze w 2013, ale - wyszło jak zwykle. W tej chwili wygląda mi na ok. 900 stron. W każdym razie nie jest to nic o gęstości i ciężkości formalnej "Lodu" czy "Linii oporu". Będzie dużo o wojnie fikcji z realem, historii literatury polskiej, Jerozolimie wszystkich czasów, Kartezjuszu, MMA i spiskach ubecko-copywriterskich.
Zaraz po niej do sprzedaży trafić ma "Samotność podglądacza", a więc: wybór [...] eseistyki, krytyki i rozmaitych tekstów niebeletrystycznych, których przez lata zgromadziło się więcej niż sądziłem. Na początku roku 2014 opublikowany zostanie natomiast ebook z premierowym opowiadaniem (powiedzmy: minipowieścią) pt. "Starość aksolotla". Ma być to lekka i szybka powiastka o końcu świata, naparzających się robotach i tajemnicy duszy ludzkiej. Ukaże się on w ramach akcji promującej polską wersję Kindle Singles - czyli ebooków sformatowanych na długość tekstu pomiędzy nowelą i powieścią, i na cenę kilkuzłotową.
Czas oczekiwania na te teksty umilić zaś ma projekt wspólnego z internautami pisania noweli, który ruszył już na stronie nieskonczona-opowiesc.gadzetomania.pl. Jacek Dukaj opublikował pierwszy akapit, teraz czeka na dopiski uczestników projektu. Oto rozpoczynający mikropowieść fragment: Najpierw wzięliśmy Manhattan, potem wzięliśmy Berlin. Pierwszego dnia w Warszawie powywlekaliśmy ich wszystkich z gabinetów i limuzyn, i powywieszali na latarniach i billboardach. Miałem siedemnaście lat, gdy zjadłem serce bankiera. Spaliliśmy giełdę, Sejm i telewizje. Nosiłem głowę lwa i śniłem sny szczenięcia; nasze noce były karnawałowe, dni – partyzanckie. Miałem siedemnaście lat i pożerałem świat.
Fot. Anna Zemanek