Zgodnie ze słowami Dwayne Johnson, nadchodzący Jumanji ma nie być rebootem, a raczej sequelem słynnego filmu z lat 90. Poza aktorem, w obsadzie zobaczymy również Jack Black, który postanowił uchylić rąbka tajemnicy i podzielić się z fanami ideą, jaka przyświeca nowej produkcji. Okazuje się, że sequel będzie w pewnym sensie związany z pierwowzorem.
Będziemy podróżować przez dżunglę i postaramy się wygrać tę grę. To sprawa życia i śmierci, ale będziemy korzystać z wielu wskazówek, jakie pozostawił nam Alan Parrish (Robin Williams - przyp. red.). Wybudował tam wielki dom i cała ta sytuacja przypomina historię z The Swiss Family Robinson. On będzie nam w pewnym sensie pomagał z daleka, bo nie ma go w fabule bieżącej.
Czytaj także: Najpiękniejsze kina świata. Nie będziesz chciał wrócić do multipleksów Black dodaje również:
W pierwszym filmie nigdy nie widzieliśmy co tak naprawdę jest w tej grze. A sequel będzie rozgrywał się właśnie w dzikim świecie Jumanji. To największa siła tego filmu - będziemy mogli zabrać widzów do tajemniczego świata pełnego piękna i niebezpieczeństw.
Poza Dwaynem Johnsonem i Jackiem Blackiem, w obsadzie pojawią się także Kevin Hart oraz Karen Gillan. Reżyserem produkcji jest Jake Kasdan. Premiera filmu 22 grudnia 2017 roku.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj