Film Jumanji: Welcome to the Jungle nie jest reklamowany jako remake ani sequel popularnej przygodowej produkcji z 1995 roku. W tej historii czwórka dzieci zostaje wciągnięta do tajemniczej gry zainstalowanej w starej konsoli. Matt Tolmach, producent odpowiedzialny za widowisko w wywiadzie dla portalu comingsoon.net powiedział, że fabuła nowego filmu to raczej kolejna przygoda w świecie Jumanji.
Ten pomysł pochodzi z oryginalnego filmu oraz książki i mówi o tym, że mamy tę grę i podróżuje ona przez lata po różnych zakątkach świata, przez co staje się pewnego rodzaju dziedzictwem. Ten film to kolejna przygoda w Jumanji.
Tolmach poruszył także temat obecności w świecie nowego filmu Alana Parrisha, głównego bohatera oryginalnej produkcji, w którego wcielił się Robin Williams:
Nie chcę tutaj spoilerować, ale powiem, że postać, którą zagrał Robin, duch tego bohatera jest czymś ważnym dla tego filmu i znajduje w nim odzwierciedlenie, a ponieważ nasza produkcja ląduje w grze, podobnie jak on to zrobił, to jego obecność będzie na pewno odczuwalna. 
Producent wypowiedział się również o tym, w jaki sposób gra ewoluowała do postaci konsoli:
Istnieje pewna mitologia dotycząca tego, w jaki sposób to się tam znalazło, która jest powiązaniem z oryginalnym filmem.
Spostrzegawczy fani odnaleźli także kilka powiązań nowego filmu z Jumanji z 1995 roku w ostatnim zwiastunie produkcji. Pojawia się w nim między innymi oryginalna gra planszowa Jumanji oraz liceum w miejscowości Brantford, która pojawiła się w pierwszym filmie. Jumanji: Welcome to the Jungle trafi do kin 20 grudnia tego roku.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj