Na razie o planie na budowę filmowej części nowego kanonu Gwiezdnych Wojen wiemy niewiele. Wiadomo, że każda część podstawowej Sagi będzie pojawiać się co 2 lata. Pomiędzy dostaniemy solowe filmy opowiadające historię rozgrywającą się w tym świecie, ale nie skupiające się na rodzinie Skywalkerów. Na razie zapowiedziano dwa - Rogue One: A Star Wars Story o wojnie z Imperium i zdobyciu planów pierwszej Gwiazdy Śmierci oraz film o młodym Hanie Solo. Zobacz także: Kulisy tworzenia muzyki do Przebudzenia Mocy Kennedy wyjawia, że solowe filmy będą czerpać z różnych gatunków. Innymi słowy - każdy film będzie osadzony w innym gatunku. Na przykład  Rogue One: A Star Wars Story ma być heist filmem, czyli opowieścią o skoku. W tym przypadku celem jest wykradnięcie tych planów. To jedyny element podobny do tego, jaką strategię stosuje Marvel.
- Zdecydowanie polega to na czerpaniu z gatunków, ale Gwiezdne Wojny są kompletnie inne niż Marvel, bo tam budują historie wokół postaci, a potem wrzucają je w inne historie. Gwiezdne Wojny działają inaczej, bo to miejsce, uniwersum, dlatego też historie są budowane inaczej niż w Marvelu.
Dyrektor studia podkreśla, że centralna Saga to historia rodziny Skywalkerów, co naturalnie w pewien sposób potwierdza, że któryś z młodych bohaterów filmu Star Wars: The Force Awakens należy do tej rodziny. Natomiast solowe filmy nazwane Star Wars Story pokażą nowych i także znanych bohaterów w fabułach powiązanych w jakiś sposób z centralną Sagą. Podkreśla jednak, że solowe filmy nie są budowane jako początki nowych serii, ale jako zamknięte historie, więc raczej nie będzie potem Rogue One 2 z postacią graną przez Felicity Jones. Jednakże pamiętajmy, że to wszystko rozgrywa się w jednym świecie, więc może być tak, że postać z tego filmu, może potem pojawić się w innym filmie lub serialu. Nie zapominajmy też o książkach, grach i komiksach.
- Nie, nie chcemy budować tylko prequeli. Przypadkiem stało się tak, że Rogue One jest prekursorem Nowej nadziei i tak, film o młodym Hanie też dzieje się w przeszłości, ale nie powiedziałabym, że wszystkie solowe filmy mają być prequelami Sagi. W tym przypadku mówimy jedynie o zbiegu okoliczności. I szczerze mówiąc - w ostatniej chwili zmieniliśmy kolejność produkcji tych solowych filmów, więc to nie był nasz zamiar.
W tej wypowiedzi Kennedy potwierdza to, co podejrzewano od miesięcy. Kiedy zdecydowano się zrezygnować z usług Josha Tranka z uwagi na całe zamierzanie z Fantastyczną Czwórką, wiele wskazuje, że wówczas dokonali zmiany kolejności. Według plotek Trank pracował nad filmem, którego bohaterem miał być Boba Fett. I wygląda na to, że ten film mógł rozgrywać się w po Oryginalnej Trylogii. Star Wars: The Force Awakens zadebiutuje 18 grudnia. Natomiast Rogue One: A Star Wars Story pojawi się 16 grudnia 2016 roku.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj