‌‌James Cameron twórca takich hitów jak Terminator, Titanic, Aliens czy Avatar, wyraził swoje niezadowolenie z metod jakie stosuje Akademia przyznająca Oscary. Reżyser nawiązał do sytuacji filmu Avatar. Film osiągnął gigantyczny sukces komercyjny, jednak w wyścigu po Oscara przegrał w głównych kategoriach, zgarniając mniej prestiżowe statuetki. Cameron uważał, że został potraktowany niesprawiedliwie i jego produkcja powinna zgarnąć Oscara w kategorii najlepszy film.
Było kilka przypadków, kiedy to Akademia zauważyła blockbustery, jednak zazwyczaj kierują się inną dziwną drogą. Zajmują swoje stanowisko, którego zadaniem jest pokazanie, które filmu ludzie muszą zobaczyć, a nie nagradzanie tych, na które ludzie wybierają się do kina i chcą je zobaczyć. Pokazują ludziom, że robią błąd wybierając się do kina na blockbuster, namawiając ich do swojego wyboru. I dopóki Akademia nie zmieni takiego stanowiska, ciągle będzie tak samo. Wyjątkiem jest Titanic, który zarobił duże pieniądze i otrzymał proporcjonalna ilość statuetek Oscara - przyznał James Cameron.
Reżyser dodał również, że Oscary mają uprzedzenia do filmów, w których wykorzystuje się nowinki technologiczne. Czytaj także: Najlepsze filmy 2017 roku
To jest zdecydowanie uprzedzenie. Ciągle znaczącą część Akademii stanowią aktorzy, oczywiście uwielbiam ich, jednak ich sposób myślenia jest daleki od nowinek technologicznych. To sprawia, że gdy widzą film przepełniony efektami wizualnymi, twierdzą, że nie jest to film aktorski. Oczywiście Titanic także był mocno przerabiany technologicznie, jednak najważniejsza była historia. Inaczej wygląda sprawa z Avatarem, gdzie od samego początku mam styczność z efektami specjalnymi. Wątpię, że kiedykolwiek w przyszłości znowu dostanę nominacje do Oscara, jednak gdy to nastąpi prawdopodobnie przegram rywalizację z nowym filmem Woody'ego Allena - zakończył reżyser.
Aktualnie Cameron pracuje nad kolejnymi częściami Avatara.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj