Nie mam żadnego problemu z Wonder Woman. Pokochałem ten film. W tamtym czasie (po premierze produkcji - przyp. aut.) trudna do dostrzeżenia była dla mnie następująca kwestia: przecież wszystko jest w porządku, gdy kobieta chce być piękna i dobrze się ubrać nie dla męskich spojrzeń, ale aby dobrze wyglądać przed samą sobą w lustrze, prawda? Być może przegapiłem wówczas taką perspektywę w tym filmie.
Reżyser sądzi, że jego początkowa krytyka Wonder Woman mogła być częścią większego procesu - sama rozmowa o filmowych problemach i brak zgody na pewne rozwiązania sprawiają, że wielkie studia i twórcy szukają później innych rozwiązań w ramach swoistej "sytuacji naprawczej".
Cameron dodał, że było wręcz konieczne, aby to kobieta wyreżyserowała Wonder Woman, lecz z drugiej strony zauważa, że jego była żona - Kathryn Bigelow, laureatka Oscara za dzieło The Hurt Locker. W pułapce wojny, "robiła filmy akcji wcześniej":
Ona (Bigelow - przyp. aut.) odrzuciłaby jakąkolwiek propozycję stworzenia filmu komiksowego, jeśli otrzymałaby ją tylko dlatego, że główną postacią jest kobieta. To jest właśnie to zdrowe podejście, tak uważam. A dlaczego by nie nakręcić filmu o męskim herosie i dać go do wyreżyserowania kobiecie? Powierzyć kobiecie fotel reżyserski przy Batmanie... I to ja rozumiem!
Filmy Jamesa Camerona - ranking wg Rotten Tomatoes
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
⇓
⇓
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj