Przy okazji premiery głośnej produkcji filmowej, w sieci pojawiają się niezliczone ilości spekulacji, fanowskich teorii i spoilerów. Czasem stanowią one poważny problem dla twórców, ponieważ pozbawiają ich dzieła elementu zaskoczenia, jednak zdaniem James Gunn nie trzeba zawracać sobie nimi głowy:
Jest kilka powodów, dla których nie pozwalam sobie na zdenerwowanie jeśli chodzi i spoilery. Po pierwsze, są na tym świecie ważniejsze sprawy do zmartwień, niż to, że jakiś biedny dzieciak miał potrzebę zaspoilerować film online. Po drugie, czuję raczej wdzięczność, że to nie ja jestem tym biednym dzieciakiem, który stara się zdobyć uwagę zza klawiatury i monitora, siedząc tam w samotności.
Dodał również:
Są badania, które wskazują, że spoilery tak naprawdę niczego nie spoilerują. Jeśli film jest dobry, nasze umysły i tak odczują pełną przyjemność z seansu, niezależnie od tego, czy znaliśmy fabułę wcześniej, czy też nie. A nowy rodzaj takiej przyjemności uwzględnia dodatkowo te znane nam fabuły - łączymy rozpoznawalne wątki, a one prowadzą nas do innego dobrze znanego elementu.
Czytaj także: Jeremy Renner jako legendarny Doc Holliday w nowym filmie biograficznym Jeśli chodzi o nadchodzących Guardians of the Galaxy Vol. 2, reżyser przestrzega, by nie czytać komentarzy pod jego postami na Facebooku. Zdaje sobie sprawę, że pełno tam wspomnianych już "biednych dzieciaków". Jeśli jednak ktoś natknie się na spoilery, Gunn zapewnia, że film i tak mu to zrekompensuje:
Stworzyliśmy film, w którym cała historia, humor, efekty specjalne, muzyka i emocje nie polegają na elemencie zaskoczenia. I tak zostaniecie wgnieceni w fotel, nawet znając kilka spoilerów.
Premiera Strażników Galaktyki vol. 2 odbędzie się 5 maja.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj