Na rynku pojawiły się już pierwsze telewizory z matrycą 8K, ale dotychczas pozwalały jedynie skalować materiały do tej rozdzielczości. Japończycy postanowili to zmienić.
W polskich warunkach telewidzowie mają problem z wykorzystaniem potencjału telewizorów 4K, programy w tej rozdzielczości nadawane są sporadycznie. Jedynie gracze i subskrybenci serwisów VoD mają szansę w pełni doświadczyć jakości obrazu wyświetlanego w wysokiej rozdzielczości. Nie inaczej sprawa wygląda w innych krajach. Telewizory i filmy 4K są we wczesnej fazie popularyzacji. Mimo to producenci sprzętu uznali, że warto wypuścić jeszcze lepsze urządzenia, wyposażone w matrycę 8K. Stwierdzono, że nawet jeśli przez lata nie pojawią się programy w 8K, to nic nie stoi na przeszkodzie, aby skalować materiał do wyższej rozdzielczości wykorzystując sztuczną inteligencję. I tak obraz nadawany w 1080p technomagicznie zamienia się w 8K.
Jak się jednak okazuje, nie wszyscy nadawcy mają nowe technologie w głębokim poważaniu. Nippon Hōsō Kyōkai, japoński nadawca telewizyjny, 1 grudnia rozpoczął nadawanie programu telewizyjnego wyświetlającego materiały w rozdzielczościach 4K oraz 8K. Z tej okazji firma przygotowała we współpracy z Warner Bros. nową, odświeżoną wersję filmu
2001: A Space Odyssey. Wytwórnia wyciągnęła z archiwów oryginalne negatywy i zeskanowała je do 8K.
A to nie koniec rewolucyjnych rozwiązań promowanych przez japońskiego nadawcę. Firma jest gotowa do nadawania materiałów z 22.2-kanałowym dźwiękiem, który będzie w stanie doskonale odtworzyć przestrzenne brzmienie.
Co ciekawe, współczesne telewizory nie są jeszcze w pełni gotowe do przetwarzania obrazów w 8K, nawet jeśli radzą sobie ze skalowaniem filmów do tej rozdzielczości. Wąskim gardłem jest tu złącza HDMI 2.0 o zbyt małej przepustowości. Aby obejrzeć
2001: Odyseję kosmiczną w nowej, lepszej wersji, abonenci NHK będą musieli podpiąć dekoder do telewizora za pośrednictwem aż 4 kabli HDMI. Opracowano już standard HDMI 2.1, który pozwoli bezproblemowo przesyłać materiały 8K za pośrednictwem jednego kabla, ale firmy produkujące telewizory 8K nie wdrożyły go jeszcze w swoich produktach. Stosowne aktualizacje sprzętów pojawią się dopiero w przyszłym roku.
Jest jeszcze stanowczo zbyt wcześnie, aby wieszczyć koniec ery 4K. Na upowszechnienie się filmów 8K trzeba poczekać jeszcze kilka lat. Ale Japończycy udowadniają, że już dziś można z powodzeniem przesyłać obraz w takiej rozdzielczości
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
⇓
⇓
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h