Jason Momoa wciela się w tytułową rolę w filmie Aquaman. Komiksowy bohater doczekał się wielu wersji historii, a w jednej z ostatnich jest władcą Atlantydy, podwodnego królestwa. Okazuje się jednak, że w filmie na tronie usiądzie jego brat Orm - na to wskazuje podpis nowego zdjęcia, jakie aktor umieścił na Instagramie.
Niedawno informowaliśmy, że do produkcji dołączył także Dolph Lundgren - zagra on władcę podwodnego królestwa Xebel, Nereusa. Fani spekulowali, że w filmie dojdzie do pojedynku dwóch potężnych władców, jednak fakt, że królem Atlantydy wcale nie będzie Arthur Curry, zapowiada niespodziewany bieg historii.
Rolę Orma w nadchodzącym filmie odegra Patrick Wilson. Istnieje kilka wersji historii, które można rozważać w świetle nowych informacji. Jedna z nich głosi, że mieszkańcy Atlantydy w ogóle nie wiedzą o istnieniu Aquamana, ani o tym, że jest on prawowitym królem. Bohater został wychowany na uboczu, przez Vulko (Willem Dafoe), by pewnego dnia odebrać należny mu tron. Druga, najbardziej powszechna, przedstawia niezdrową relację, jaka panuje między braćmi, opartą w głównej mierze na zazdrości. To właśnie w tej wersji Orm miałby być uzurpatorem. Zaś trzecia mówi, że Aquaman sam zrzekł się tronu i oddał go swojemu bratu.
Czytaj także:Scenarzysta zdradza po latach jak miał wyglądać film The Legend of Conan
Jako, że dalsze szczegóły nie są jeszcze znane, można tylko przypuszczać, że twórcy Aquamana będą czerpać po trochu z każdej wersji historii.
W filmie występują również Nicole Kidman, Amber Heard i Temuera Morrison. Reżyserem jest James Wan.
Premiera w 2018 roku.