- Byłem pod wielkim wrażeniem jego umiejętności aktorskich. To najlepsza praca jaką wykonał w tym serialu. Pamiętam, jak siedziałem naprzeciwko niego i graliśmy tę scenę, a on odwiązywał bandaż na głowę i, stary, on kompletnie wszedł w tę rolę. Byłem pod wielkim wrażenie - mówi Morgan.Aktor wyjaśnia, że Negan szanuje Carla i jeśli miałby mieć syna, to właśnie takiego, jak on. Widzi w nim trochę z siebie samego, a nawet dostrzega coś wyjątkowego. Szczególnie, gdy ten jako jedyny nie zrywał kontaktu wzrokowego z Neganem. Wspomina, że przed apokalipsą Negan pracował z dzieciakami jako nauczyciel WF-u, więc ma do nich inne podejście. Ta informacja pochodzi z komiksu. Morgan uważa, że gdy Negan przeprasza Carla, bo nie chciał go urazić, mówi to szczerze. Według aktora on prawdziwie sympatyzuje z tym dzieciakiem i w pewnym sensie chce go wziąć pod swoje skrzydła. Aktor uważa, że Negan ma jakieś granice w tym, jak postępuje. Inaczej też traktuje kobiety niż mężczyzn, ale zdaniem aktora w tym aspekcie wychodzi na hipokrytę, bo robi im krzywdę w inny sposób. Natomiast Chandler Riggs tłumaczy, że Carl wstydzi się tego, jak wygląda. Uważa, że jego dziura po oku jest obrzydliwa i traktuje to jako słabość. Dlatego też ją zakrywa, nie chcąc, by ludzie to widzieli. Scena, w której musi pokazać to Neganowi, jest dla niego trudna, bo nie wie, jak zareagować, gdyż nikt wcześniej (poza ludźmi go opatrującymi) nie widział tej rany. Aktor wyjaśnia, że nie oczekiwał takiej reakcji, jaką zaprezentował Negan. Riggs opowiada, że proces charakteryzacji trwał godzinę. Morgan zapowiada, że ostatni tegoroczny odcinek będzie intensywny i będzie wiele się działo. Emisja 7. odcinka The Walking Dead już dziś o 22:00 na FOX. Finał jesieni za tydzień o tej samej porze.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
⇓
⇓
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj