Jeremy Irons udzielił wywiadu portalowi DailyMail, w którym skomentował krytykę filmu Batman v Superman: Dawn of Justice i odniósł się do tego, jak Justice League Part One będzie lepszy.
- Film na to zasłużył. Zebrał na świecie jakieś 800 mln dolarów, więc krytyka nie miała znaczenia. Sam film był przepełniony wątkami, bardzo zagmatwany. Następny film będzie o wiele prostszy. Scenariusz jest mniejszy i prostszy.
Wyjawia, że jego inspiracją do roli Alfreda było spotkanie z miliarderem Paulem Gettym. Opowiada, że u niego każdy pracownik - lokaj, kelner  czy facet od parkowania auta - to były komandos. Wówczas stwierdził, że tak własnie Alfred by się zachowywał. Uważa, że gdyby on był panem Wayne'em, zadbałby o to, by ewentualny opiekun jego syna, był w stanie go obronić. Zobacz także: Szkice koncepcyjne Polaka z Kapitana Ameryki: Wojny bohaterów Potwierdza, że jest związany z solowym filmem o Batmanie, który według niego nosił tytuł The Batman. W innym wywiadzie Jesse Eisenberg został zapytany o to, kiedy zobaczymy go w roli Lexa Luthora. Jest pewien, że prędzej czy później wróci do tej roli, ale obecnie nie wie, kiedy i w jakim filmie. Justice League Part One zadebiutuje 17 listopada 2017 roku.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj