W podcaście Fatman on Batman Kevin Smith postanowił zabrać głos w kwestii filmu Justice League. Okazuje się, że w produkcji miał pojawić się sam Darkseid - przynajmniej taki obrót spraw chciał początkowo ukazać Zack Snyder:
Superman pojawia się na polu walki i łączy siły z Ligą, by pokonać Steppenwolfa. W pewnym momencie Steppenwolf chciał jednak przekonać Supermana, żeby dołączył do jego armii. To mnie kur... rozzłościło, ale wtedy widzimy pierwszy raz Darkseida w wizji Supermana, jak również urywki z sekwencji koszmaru z filmu Batman v Superman: Dawn of Justice . Ostatecznie jednak Superman się otrząsa i zadaje Steppenwolfowi cios. (...) Steppenwolf zostaje zabity przez Darkseida. Darkseid udaje się na Ziemię, gdyż chce poznać Kryptończyka.
Smith mówi o tej sekwencji w taki sposób, jakby faktycznie miał okazję ją obejrzeć. To jednak nie koniec ujawnionych przez reżysera rewelacji. Wedle jego słów wersja reżyserska produkcji nie istnieje w takim znaczeniu, o jakim myślimy. Na pokazach testowych w różnych częściach USA widzom prezentowano bowiem różne warianty filmu - nawet ten zaprezentowany włodarzom Warner Bros. trudno uznać za ostateczny. Co więcej, kinowa wersja produkcji została pocięta w ten sposób, że kompletnie wypaczyła motywacje Steppenwolfa. Kilkukrotnie zwracając się w kierunku Mother Box mówi o "matce" - w rzeczywistości chodzi o jego zmarłą matkę, Heggrę (w komiksach była ona jego siostrą), której dusza może powrócić za pomocą Jedności. Wszystkie powyższe informacje przedstawiano do tej pory w kategoriach spekulacji. Wygląda na to, że Kevin Smith potwierdza, iż mamy tu do czynienia z faktami, nie zaś z plotkami.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj