John Carpenter to legendarny twórca horrorów, który największą popularność zyskał w latach 70. i 80. ubiegłego wieku - wówczas światło dzienne ujrzały jego najbardziej znane filmy, takie jak Halloween czy Coś. Ostatnim filmem reżyserowanym przez Carpentera był Oddział z 2010 roku - od tamtej pory angażował się on w produkcje filmowe na wielu innych stanowiskach, ale nigdy więcej nie objął sterów. Wielu fanów zastanawia się, czy istnieje szansa, by słynny reżyser raz jeszcze stanął za kamerą. Okazuje się, że Carpenter również o tym rozmyśla, ale jednocześnie ma pewne wymagania. W rozmowie z portalem Collider wyjawił:
Nie mam na razie ustalonego planu na konkretną produkcję, ale pracuję nad pewnymi rzeczami. Nakręciłem wiele filmów, sparzyłem się i musiałem chwilę odpocząć. Potrzebowałem trochę skorzystać z życia. Abym do tego [do reżyserii - przyp. red.] wrócił, musiałyby pojawić się sprzyjające okoliczności. Bardzo chciałbym stworzyć mały film w gatunku horroru, który jednocześnie byłby świetnym filmem przygodowym. Musiałby być to projekt z dobrze rozplanowanym budżetem. Obecnie wymaga się od reżyserów tworzenia filmów za 2 mln dolarów, podczas gdy są one rozpisane na 10 mln dolarów. Trzeba to wszystko wycinać i kondensować - ja czegoś takiego nie chciałbym już robić.
Na razie nie ma informacji o tym, by Carpenter rzeczywiście pracował nad konkretnym horrorem, jednak jeśli plany, o których wspominał, zaczną się realizować, natychmiast Was o tym poinformujemy.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj