John Singleton nie żyje. Reżyser Chłopaków z sąsiedztwa miał 51 lat

John Singleton to amerykański reżyser i twórca takich filmowych hitów jak Shaft czy Za szybcy za wściekli. Swoją karierę rozpoczynał w latach 90. ubiegłego wieku - jego pierwszym filmem pełnometrażowym byli doskonale znani Chłopaki z sąsiedztwa, którzy przynieśli mu nominację do statuetki Oscara w kategorii Najlepszy reżyser (był pierwszym czarnoskórym i jednocześnie najmłodszym reżyserem w historii kina, który doczekał się takiej nominacji) oraz Najlepszy scenariusz oryginalny. W swojej karierze Singleton był nominowany do wielu nagród filmowych, w tym także do statuetki Primetime Emmy Awards. Poza reżyserią, Singleton miał również doświadczenie jako producent oraz jako aktor. Osobiście zagrał role w produkcjach takich jak Gliniarz z Beverly Hills 3 oraz w kilku swoich produkcjach. W serialu Zasady gry pojawił się natomiast jako on sam. Zawsze powtarzał, że jego największymi inspiracjami są Gwiezdne Wojny George'a Lucasa oraz twórczość Stevena Spielberga. W ostatnich latach współpracował między innymi nad serialem Snowfall. Singleton 17 kwietnia doznał rozległego udaru i zapadł w śpiączkę. 29 kwietnia rodzina zdecydowała o odłączeniu go od aparatury podtrzymującej życie. Reżyser miał 51 lat.