John Wick 3 - opinie w sieci oraz kulisy walki na motorach!

John Wick 3 ma zachwycić widzów. W opiniach dziennikarzy opublikowanych w mediach społecznościowych czytamy, że twórcy podnieśli poprzeczkę w realizacji szalonych scen akcji. To właśnie one mają być największą frajdą, bo to one tworzą niekwestionowane widowisko na ekranie. Padają argumenty, że wygląda tak zachwycająco, że mamy zbierać szczęki z podłogi z wrażenia. Mamy oczekiwać najlepszych scen walk w historii całej serii. Film rozpoczyna się wybuchowo, a potem pod tym kątem poziom jedynie wzrasta. Wiemy, że twórcy Johna Wicka mają grupę kaskaderów zwaną 87Eleven, która dba o to, by te sceny akcji oparte na kaskaderce i umiejętnościach były najlepsze. Tu nie efekty komputerowe będą tworzyć spektakl, ale to, co fani kina akcji lubią najbardziej. Film jednak w tych aspektach kradną... psy. Mamy spodziewać się zemsty czworonogów za ich poległego brata z pierwszej części. Chwalą też rozbudowanie mitologii świata wokół hotelu Continental i całej otoczki uniwersum zawodowych zabójców. Sporo nowych pomysłów, które pozwalają pogłębić cały ten świat i sprawić, że staje się on jeszcze ciekawszy. Okazuje się, że choć mamy wiele niesamowitych scen walk, twórcy nie zapominają o historii i oparciu jej na tytułowym bohaterze. Dużo pozytywów dostają też nowi aktorzy w obsadzie: Mark Dacascos, Asia Kate Dillon oraz Halle Berry. Podobno dodano sporo interesujących i wyrazistych postaci drugoplanowych, które nadają klimatu i charakteru temu światu zabójców. Zwłaszcza przeciwnicy Johna Wicka. Niektórzy zwracają uwagę, że jest kilka dziwnych rozwiązań fabularnych, które wprowadzają w konsternację i nie przekonują. Nawet ci dziennikarze podkreślają, że to nie zmienia odbioru tego, jak dobre kino akcji dostajemy i że chętnie wrócą na czwartą część. Opublikowano w sieci też nowe wideo o kulisach znanej ze zwiastuna walki podczas pościgu na motorach. Twórcy potwierdzają to, co wielu fanów kina akcji dostrzegło: inspirację koreańskim akcyjniakiem Pani Zło, który miał podobnie widowiskową scenę. Wideo z planu pokazuje, że najwyraźniej tutaj też jest kaskaderka. Zamknęli ulice, by dobrze nakręcić tę scenę. Zobaczcie sami: Premiera w USA i w Polsce już 17 maja.

Zobacz galerię