Jojo Rabbit1917Doktor Dolittle czy Małe kobietki - zapowiedziana na luty premiera tych (i nie tylko) filmów w Chinach nie odbędzie się. Wraz z eskalacją epidemii koronawirusa i zamknięciem większości z 70 000 kin w kraju, większość premier została wstrzymana. Przełożono też pierwsze seanse wszystkich chińskich produkcji, które miały zadebiutować na początku lutego.  Historia małżeńska, która w większości miejsc na świecie dostępna jest na platformie Netflix, wciąż podtrzymuje chińską datę premiery - 28 lutego. Ludzie odpowiedzialni za lokalną dystrybucję wciąż rozważają swoje opcje. Na 28 lutego jest też zaplanowana premiera filmu Sonic. Szybki jak błyskawica. Te anulowania w niektórych przypadkach okazują się podwójnie złymi wiadomościami. Doktor Dolittle Universala, wyprodukowany za, bagatela, 175 milionów USD, w USA okazał się komercyjną porażką (do tej pory film zarobił ok. 126 milionów dolarów... na całym świecie). Chiński rynek zawsze jest dla podobnych produkcji nadzieją na znaczne zminimalizowanie porażki, zwłaszcza biorąc pod uwagę fakt Roberta Downeya Jr., który - dzięki filmom Marvela - mógłby przyciągnąć chińskich widzów przed ekrany. Wygląda na to, że jedyna nadzieja na uniknięcie ogromnych strat została własnie przekreślona.  Premiera pozostałych (Jojo Rabbit, Małe kobietki, 1917) miała odbyć się blisko ceremonii rozdania Oscarów, które są w tym kraju oglądane przez liczna publikę. Wcześniejsi oscarowi faworyci, których premiery również wyznaczono na czas bliski temu wielkiemu w świecie kina wydarzeniu, dostali solidne doładowanie w Box Office. Oscary przyciągają tam uwagę. Teraz, kiedy premiery wspomnianych tytułów zostały wycofane, nie wiadomo, czy w ogóle trafią chińskich kin. Parki rozrywki (w tym Shanghai Disney Resort) pozostają zamknięte, podobnie jak wszystkie większe placówki związane z produkcją filmową i telewizyjną.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj