Zagrałem (w Sin City: A Dame to Kill For - przyp. aut.) tylko dla Robert Rodriguez - zrobiłbym wszystko, o co by mnie poprosił. (...) Czy to (odejście z kina komiksowego - przyp. aut.) było zaplanowane? Prawie. To jednak nie odbywało się tak, że odrzucałem role. Po prostu w tamtym okresie to nie było to, czego chciałem.
Teraz aktor został poproszony o porównanie swojego doświadczenia z okresu prac nad filmem DC i produkcjami Marvela. Jego wypowiedź niekoniecznie musi przypaść do gustu fanom pierwszej z firm:
Całkowita porażka i ogromny sukces.
Warto jednak zauważyć, że Brolin odnosił się do słabo przyjętego przez krytyków i widzów filmu Jonah Hex. Aktor ostatecznie nie pojawił się w Kinowym Uniwersum DC, choć rozważany był w kontekście roli Batmana w całym projekcie.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
⇓
⇓
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj