Judi Dench jest legendarną brytyjską aktorką, która zagrała w ponad 80 produkcjach. Z powodzeniem łączyła swoją karierę z występami w teatrze. 89-letnią aktorkę ostatni raz mogliśmy oglądać w filmach Allelujah oraz Świąteczny duch z 2022 roku. Otrzymała również nominację do Oscara za drugoplanową rolę w Belfaście (2021). Jednak od tego czasu nie pojawiły się żadne informacji o nowych projektach zasłużonej aktorki.
Dench ostatnio wzięła udział w Chelsea Flower Show w Londynie. To pewnego rodzaju święto ogrodników, gdzie prezentowane są piękne roślinne kompozycje i wystawy. Impreza jest organizowana od 1912 roku i bierze w niej udział rodzina królewska. Podczas wydarzenia aktorka powiedziała dziennikarzowi, że nie ma w planach żadnych projektów filmowych, mówiąc: "Nie, nie. Ja nawet nie widzę!".
Brukowiec The Mirror skontaktował się z agentką aktorki z prośbą o udzielenie komentarza w tej sprawie, ale nie miała nic więcej do dodania.
Przypomnijmy, że Dench cierpi na zwyrodnienie plamki żółtej oczu, które jest związane z wiekiem (AMD). W Wielkiej Brytanii choruje na to ponad 700 tys. osób i jest najczęstszą przyczyną utraty wzroku w tym kraju. W 2023 roku w jednym z wywiadów aktorka mówiła, że nie chce odchodzić na emeryturę, ale przyznała, że niewiele robi, bo nie widzi. Dodała, że ma fotograficzną pamięć, więc nie jest dla niej problem nauczenie się kwestii ze słuchu.