W ubiegłym tygodniu pojawiły się pogłoski, jakoby produkcja Jurassic World: Dominion miała być zatrzymana z powodu wykrycia koronawirusa u osoby z ekipy. Universal wydał jednak oświadczenie, w którym kategorycznie zaprzecza tym doniesieniom. Tymczasem Jeff Goldblum, grający jedną z ról w nadchodzącym filmie, wyjawił dla Entertainment Tonight, w jaki sposób ekipa zamierza się ochronić przed COVID-19.
Za półtora tygodnia lecimy do Anglii, gdzie protokoły bezpieczeństwa są bardzo rygorystyczne. Uważam, że będziemy bardzo bezpieczni. Będziemy kręcić Jurassic World - przekonuje Jeff Goldblum.
Dalej aktor opowiedział o tym, jak restrykcyjne są wytyczne dotyczące kręcenia filmów w dobie koronawirusa:
Wytyczne zajęły aż 109 stron. Dużo serca i pieniędzy zostało zainwestowane w to, byśmy byli bezpieczni. Nie chcę zanudzać was szczegółami, ale wszyscy będziemy poddani kwarantannie, cała ekipa i wszyscy z obsady. Będziemy też poddani testom. Wiemy, że to nieco ryzykowny czas, ale czujemy, że to właściwe - wyjawił.
Sam zaś reżyser Jurassic World 3, Colin Trevorrow, także jest przekonany, że przestrzeganie protokołów zapewni ekipie bezpieczeństwo. Tylko dzięki temu twórcy będą mogli zapomnieć o świecie zewnętrznym i żyć w rzeczywistości filmowej. Przypomnijmy, że w obsadzie Jurassic World 3 zobaczymy Sama Neilla, Laurę Dern, Chrisa Pratta i Bryce Dallas Howard. Premierę zaplanowano na lato 2021.  
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj