Jurassic World: Dominion jest jedną z pierwszych dużych produkcji, która wznowiła zdjęcia po przerwie spowodowanej pandemią. Jak wygląda nowa rzeczywistość na planie?
W Wielkiej Brytanii trwają obecnie prace nad filmem Jurassic World: Dominion po tym, jak ekipa mogła wrócić na plan po przerwie spowodowanej pandemią koronawirusa. The New York Times opisał na swoich łamach nową rzeczywistość, która panuje na planie wysokobudżetowej produkcji.
Szczegółami podzielił się sam reżyser, Colin Trevorrow oraz gwiazda serii, Bryce Dallas Howard. Okazuje się, że ekipa i obsada mogła skontaktować się ze studiem odnośnie nowych reżimów sanitarnych na długo przed wznowieniem zdjęć. Dyskusje odbywały się za pomocą telefonów, poczty elektronicznej i Zooma. Pracownikom produkcji i obsadzie udostępniono 107-stronicowy podręcznik, w którym zawarte zostały najważniejsze zasady postępowania w obliczu pandemii.
Na planie zamieszczono też skanery mierzące temperaturę w podczerwieni, a specjalne wytyczne dotknęły nawet przerwy obiadowe. Posiłki dostarczane są przez osoby w specjalnych kombinezonach lub przez plastikową szybę na stołówce, która ma oddzielać pracowników gastronomii od reszty ekipy.
Dodatkowo produkcja została podzielona na dwie części: osoby pracujące przy produkcji, ale których obecność nie jest wymagana podczas realizowania zdjęć oraz tzw. "Zieloną strefę", gdzie znajdują się reżyser, obsada oraz najważniejsi członkowie ekipy. Ta grupa przechodzi testy na koronawirusa trzy razy w tygodniu. Krzesła dla aktorów ustawione są od siebie, aby przypominać o trzymaniu dystansu społecznego. Na planie znajduje się także więcej umywalek do mycia rąk.
Po zakończeniu zdjęć w Wielkiej Brytanii, produkcja przenosi się na Maltę. Potem znowu wraca do studia Pinewood na kolejnych siedem tygodni.
Jurassic World: Dominion - premiera filmu w USA 11 czerwca 2021 roku.