Duński serial Forbrydelsen ("Forbrydelsen") to jedna z najlepszych europejskich produkcji telewizyjnych. Obejrzał go co trzeci mieszkaniec Danii, w Wielkiej Brytanii przyciągnął przed telewizory więcej widzów niż amerykański Mad Men, doczekał się również amerykańskiego remake'u w reżyserii Agnieszki Holland oraz pisanych na podstawie scenariuszy kolejnych sezonów powieści Davida Hewsona.

Zarówno książka Dochodzenie, jak i Dochodzenie 2 doczekały się na naszym portalu bardzo pochwalnych recenzji. O pierwszej pisaliśmy, że to kawał solidnego kryminału, od którego nie sposób się oderwać, druga doczekała się podobnej oceny: "Wyborny kryminał, który wciąga jak bagna na wyspie Skogo". Czy Dochodzenie 3 będzie zasługiwać na równie wysokie noty? Przekonać się o tym będzie można już jutro - polska premiera powieści Davida Hewsona 18 czerwca.

Poniżej prezentujemy opis fabuły oraz okładkę Dochodzenia 3:

Detektyw Sarah Lund ma poprowadzić trudne śledztwo w sprawie szczątków znalezionych w kopenhaskim porcie, tymczasem nie może się już doczekać awansu i przeniesienia do Działu Operacji, Planowania i Analiz. Chce się zająć domem i zadbać o relację z dorosłym już synem. Ostatecznie do zajęcia się sprawą nakłania ją dawna miłość, Mathias Borch, obecnie pracujący w PET. Szybko się okazuje, że zwłoki w porcie to dopiero początek dramatycznych wydarzeń: znika dziewięcioletnia córka miliardera Roberta Zeuthena, a porywacz podejmuje dziwną grę z Lund, podsuwając jej kolejne tropy i powtarzając, że chce tylko odzyskać należny dług.

W Dochodzeniu 3 – obok Sarah Lund – powraca też Troels Hartmann, którego znamy z części pierwszej jako walczącego o stołek burmistrza Kopenhagi. Teraz jest premierem. Właśnie zbliżają się wybory parlamentarne i Hartmann chce ponownie je wygrać. W kraju, jak na całym świecie, jest kryzys gospodarczy. Hartmann ma romans z przewodniczącą Partii Centrum. Walczy z lewicą. I co chwilę grozi mu jakaś kompromitacja – książka zaczyna się od takiej właśnie sytuacji.

I w tym dochodzeniu Sarah Lund będzie musiała walczyć z fałszywymi tropami, z politykami ukrywającymi prawdę, by nie narazić na szwank swej kariery, z diabolicznym mordercą i z własnymi uczuciami, z którymi sobie nie radzi.

A w Kopenhadze znów listopad – szary, stalowy, ponury, siny, mokry, przygnębiający, ciemny… Piękne, lodowate z wyglądu biurowce. A w porcie – kontenery, hale, złomowisko, rdzewiejący opuszczony statek... i zwłoki.

[image-browser playlist="576931" suggest=""]

To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj