Karzeł (Leprechaun), najdłuższa seria filmowa w historii Lionsgate, dostanie kolejną, odświeżoną część. Reżyserem tego projektu został Felipe Vargas, który wcześniej wyreżyserował nagradzany film krótkometrażowy Milk Teeth. Scenariusz napisał Mike Van Waes, który pracował także nad obecnie tworzonym aktorskim filmem Lilo & Stitch.

Karzeł – kolejna część w produkcji

Roy Lee, który ma na swoim koncie horrory Barbarzyńcy i To, będzie producentem spod swojego banera Verigo Entertainment. Oprócz niego, funkcję producenta ma sprawować również Miri Yoon. Prezes produkcji Lionsgate’s Motion Picture Group, Erin Westerman, wydała oświadczenie w sprawie tej kontynuacji:
- Trzydzieści lat po debiucie, ta seria wciąż zachwyca i cieszymy się, że możemy ją przywrócić z nową wizją. Roy i Miri to nasi dwaj najbardziej zaufani producenci, zwłaszcza w przypadku tego gatunku filmowego, i jesteśmy podekscytowani wizją Felipe jako reżysera. W jego rękach ten film powinien być bardzo przerażający i równie zabawny.

Karzeł – historia

Karzeł (Leprechaun) wywodzi się z niskobudżetowej wytwórni filmowej Trimark Pictures. Pierwszą część nakręcono w 1993 roku z Warwickiem Davisem w roli czyszczącego buty, chroniącego złoto i żądnego zemsty skrzata. Film zyskał popularność dzięki debiutowi Jennifer Aniston, ale stał się również niespodziewanym hitem kinowym, co rozpoczęło franczyzę trwającą trzy dekady. Davis zagrał przebiegłego karła w sześciu filmach, ale nie wystąpił już w dwóch ostatnich - Leprechaun: Origins z 2014 roku i Leprechaun powraca z 2018. Nie oczekuje się, że Davis wróci do tej roli w nadchodzącej kontynuacji. Filmy stały się częścią Lionsgate w 2000 roku, kiedy firma przejęła Trimark. Dzięki temu niskobudżetowa kultowa seria stała się czymś o skali podobnej do rodzimych franczyz, takich jak Piła, Igrzyska śmierci i John Wick. Leprechaun cieszy się niesłabnącą popularnością.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj