Keanu Reeves ma reputację jednego z najmilszych aktorów w całym Hollywood. Nie brakuje pozytywnych historii na jego temat, nawet od takich osób jak Brian Cox, z którymi nie pracował od lat. Tym razem to kolega z planu Johna Wicka 4Lance Reddick, postanowił pochwalić gwiazdę. Podczas wywiadu z Vulture na temat franczyzy i genezy swojego bohatera zdradził, że swoje już przeżył w zatargach z ogromnymi ego Hollywood i zawsze stara się trzymać gardę, gdy po raz pierwszy ma pracować z jakąś wielką gwiazdą filmową. Jednak jeśli miałby wskazać celebrytę, którego to nie dotyczy, byłby to właśnie Keanu Reeves. Lance Reddick po tym wyznaniu opowiedział o ostatnich urodzinach Keanu Reevesa i jak jego życzliwość nie ustała nawet wtedy, gdy powinien być zajęty świętowaniem swojego wyjątkowego dnia. 
Podczas kręcenia John Wick: Chapter Four tak się złożyło, że moje pierwsze dni filmowania zbiegły się w czasie z urodzinami Keanu Reevesa. Ale nie było go w scenie. Mimo to przyszedł na plan o dziewiątej wieczorem ze swoją dziewczyną, której nigdy wcześniej nie poznałem. I była... czy mogę użyć złego słowa? Była za****sta jak ch****a. Powiedziała mi, że spytała Keanu, co chce na swoje urodziny, a on odpowiedział, że "chce zobaczyć Lance'a". Nigdy wcześniej tego nie robił, ale napisał mi notkę, dziękując za wszystko, co wniosłem do bohatera w Johnie Wicku. I chciał mi ją przekazać. Nigdy tego nie zapomnę. Będę płakać.
Jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co istotne w popkulturze
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj