W ostatnich latach branża filmowa przechodziła kryzys ze względu na wybuch pandemii koronawirusa. Wiosną 2020 roku zostały zamknięte kina, a studia filmowe musiały wstrzymać prace nad produkcjami. Doprowadziło to do licznych opóźnień, przestojów oraz zmiany modeli biznesowych. Obecnie rynek odżywa, ale ostatnie trzy lata były "bolesnym" czasem dla branży.  Kevin Feige, czyli prezes Marvel Studios i główny producent filmów MCU, podzielił się swoimi przemyśleniami na temat rzekomego "upadku" kin w The Movie Business Podcast. Opowiedział o dyskusji, jaką przeprowadzał na Zoomie około 2020 roku z grupą ludzi związaną z branżą. Podczas rozmowy zapytał wprost osobę, której nazwiska nie podał, czy przemysł filmowy zniknie. Odpowiedziała mu, że nie, ale na poprawę trzeba będzie czekać trzy lata. Feige stwierdził wtedy, że to okropne, ponieważ chciał, aby potrwało to sześć miesięcy. Przyznał, że ta mądra osoba miała rację. Ponadto porównała ona kinowe doświadczenie do sportu:
Ta osoba powiedziała również: "Słuchaj, wszyscy mogą oglądać mecze footballu amerykańskiego, jakie tylko zechcą. Ale każdego tygodnia setki tysięcy, miliony ludzi wciąż idą na stadiony w mrozie i deszczu. Te rzesze ludzi przyjeżdżają, parkują, wydają zbyt dużo pieniędzy na piwo i hot-doga, ponieważ to wspólne doświadczenie jest niezbędne dla ludzkości".
Ta osoba dodała również, że jeśli zobaczy puste stadiony to wtedy zacznie się martwić o kino. Ale do tego nigdy nie dojdzie, ponieważ ludzie potrzebują dzielić się tym doświadczeniem. Feige zdradził też, jaka przyszłość czeka Hollywood:
Moja prognoza na przyszłość jest bardzo pozytywna, dużo się zmieni i pojawi się wiele niedogodności, ale ludzie wciąż będą chodzić do kina, płakać, wiwatować i razem się śmiać. I widzimy to po tym świątecznym okresie i miejmy nadzieję, że zobaczymy, jak będzie się rozbudowywać i rozwijać w następnym roku.
Potwierdzenia przemyśleń prezesa Marvel Studios można szukać w wynikach box office. Avatar: Istota wody zarobił ponad 2 miliardy dolarów na całym świecie. Nawet w Polsce bije rekordy popularności - film Jamesa Camerona obejrzało już ponad 3 mln Polaków. Ponadto Top Gun: Maverick zarobił 1,48 miliarda dolarów, a Jurassic World: Dominion - 1 miliard. Te liczby pokazują, że ludzie wciąż chętnie chodzą do kin, choć głównie są to głośne blockbustery. 
fot. materiały prasowe
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj