Kevin Spacey w latach 2003 - 2015, gdy był dyrektorem artystycznym teatru w Londynie. W tym czasie miało dojść do napaści seksualnych dokonanych przez aktora. Brytyjska prokuratora postawiła mu zarzuty czterech napaści na tle seksualnym, których dopuścił się wobec trzech mężczyzn.
Ekstradycji jednak nie będzie - Spacey oświadczył w programie Good Morning America, że dobrowolnie stawi się przed brytyjskim sądem i będzie bronił swojej niewinności. Dodał, że docenia oświadczenie CPS (Crown Prosecution Service), w którym przypomnieli mediom i opinii publicznej, że ma prawo do uczciwego procesu i że pozostaje niewinny, dopóki nikt nie udowodni, że jest inaczej.
Producenci filmu Peter Five Eight, którym Spacey ma wrócić do świata kina, wydali oświadczenie, w którym bronią aktora. Możemy w nim przeczytać, że chociaż jest to niefortunne, że wzmożone, negatywne ataki na aktora odbyły się w czasie jego powrotu do grania, to jednak można się było tego spodziewać. Jak twierdzą, są na świecie osoby, które nie chcą, aby Spacey wykonywał swój zawód, jednak przewaga jego fanów jest znacząca.