Kirsten Dunst wcielała się w MJ w trylogii Spider-Mana w reżyserii Sama Raimiego. Artystka niedawno stwierdziła, że chętnie zagrałaby w kolejnym filmie superbohaterskim, ponieważ oznaczałoby to zarobienie dużych pieniędzy. GQ ponownie podjęło ten temat i stwierdziło, że aktorzy zwykle nie rozmawiają na takie tematy. Dunst w odpowiedzi zaśmiała się:
Nie? Naprawdę? To powód, dla którego ludzie decydują się na te filmy!
Kirsten Dunst zaczęła także wspominać zdjęcia do Spider-Mana Sama Raimiego. Jej zdaniem wtedy ten gatunek wyglądał trochę inaczej, a przez wzgląd na kultowego reżysera miała wrażenia, że kręcą niezależny film, przebrany w superbohaterski kostium. Aktorka została także spytana o to, czy miała pojawić się w Spider-Man: Bez drogi do domu. Wiele osób uważa, że we wczesnych szkicach filmu miała pojawić się zarówno grana przez nią MJ, jak i Gwen Stacy w wykonaniu Emmy Stone. Dunst zaprzeczyła.
Nie, nie... Zgodziłabym się.
Chcielibyście znów zobaczyć Kirsten Dunst w roli MJ? Dajcie znać. Czekamy na wasze komentarze. 
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj