W rozmowie z portalem Digital Spy, Kit Harington potwierdził, że Jon Snow nie żyje, a angaż aktora w 6. sezon serialu Game of Thrones był bardzo niewielki.
- Ludzie nie chcą, by Jon Snow był martwy, ale dokładnie tak jest. Każdy musi się do tego przyzwyczaić. Nie pracowałem na planie serialu Gra o tron od dłuższego czasu. Prawda jest taka, że miałem sporo wolnego czasu w zeszłym roku. Spędziłem go na odpoczywaniu, a dopiero potem zdałem sobie sprawę, że warto znów zacząć nad czymś pracować - stwierdził Harington.
Czytaj także: Plotki o Rogue One: A Star Wars Story i zdjęcie kostiumów Aktor już niebawem powróci do teatru i zagra w nowej produkcji Jamie Lloyda pt. Doctor Faustus.
- Zdaje sobie sprawę z wielu plotek, jakie pojawiły się na mój temat w ostatnim czasie. To wspaniałe, że ludzie tak bardzo troszczą sięo ten serial i o bohaterów, których uwielbiają lub nienawidzą. Nie mam na co narzekać, nawet gdy ludzie często pytają o los mojego bohatera. Nie mogę doczekać się kolejnego sezonu Gry o tron i na pewno będę go oglądał - dodał Harington.
Dziennikarze Digital Spy zauważają, że słowa Haringtona były bardzo przekonujące. Mają się one jednak nijak do tego, o czym zagraniczne media informowały podczas zdjęć do 6. sezonu serialu Game of Thrones. Harintgon miał brać w nich udział i to nie tylko w pojedynczych scenach, ale też w dużych bitwach z udziałem innych ważnych bohaterów.
źródło: materiały prasowe
Film "Zjawa" z Leonardo DiCaprio i Tomem Hardym w kinach już od 29 stycznia.                    
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj