Never Alone zapowiada się na produkcję z olbrzymim potencjałem i wspaniałym klimatem, którego często brakuje wielkim tytułom serwowanym przez największych wydawców. Jak piękne i doceniane przez graczy są mniejsze gry niech świadczą oceny, jakie one otrzymują. Valiant Hearts The Great War czy Child of Light (te akurat od Ubisoftu) tworzone przez mały zespół deweloperów z miejsca podbiły serca graczy. Podobnie może stać się z Never Alone ("Kisima Ingitchuna"), która utrzymana jest w podobnym tonie.
Zobacz także: Eskimosi robią grę o swojej kulturze i wygląda ona zachęcająco
Oprócz pięknej oprawy wizualnej i dźwiękowej Never Alone zaoferuje graczom interesującą historię, którą z dziada pradziada opowiadają sobie etniczni mieszkańcy Alaski. W grze wcielimy się w postać młodej Eskimoski Nuny i wraz z jej towarzyszem, arktycznym lisem będziemy przemierzać piękne, skute lodem i pokryte śniegiem lokacje.
[video-browser playlist="613916" suggest=""]
Premiera Never Alone odbędzie się w przyszły wtorek (18 listopada). Gra ukaże się na PlayStation 4, Xbox One i PC. Tytuł ten jest 1 produkcją studia Upper One Games z Alaski.