Martin Scorsese, Taylor Hackford i Frank Marshall dołączyli do grupy reżyserów i producentów wspierających Screening Room - autorski projekt Sana Parkera i Prema Akkaraju, który ma przenieść do domowego zacisza największe kinowe premiery. Niedawno informowaliśmy, że projekt wspierają też J.J. Abrams, Steven Spielberg, Peter Jackson, Ron Howard i Brian Grazer. Przypominamy, że Screening Room polega na wypożyczeniu kinowej premiery na 48 godzin i możliwości oglądania jej w tym czasie na domowym telewizorze. Aby to zrobić, potrzebna będzie specjalna przystawka o wartości 150 dolarów. Samo wypożyczenie kosztować będzie 50 dolarów. Czytaj także: Kolejna ważna postać z Breaking Bad pojawi się w Better Call Saul Zagraniczne media zauważają jednak, że w 2011 roku podobny pomysł autorstwa DirecTV został odrzucony przez reżyserów i producentów, którzy w 2011 roku sprzeciwili się wypożyczaniu filmów tuż po kinowej premierze. Pod specjalnym oświadczeniem podpisali się m.in. Michael Bay, Kathryn Bigelow, James Cameron, Guillermo del Toro, Roland Emmerich, a także Peter Jackson. Ten ostatni zmienił zdanie na temat projektu, o czym poinformował w oficjalnym oświadczeniu prasowym.
- Miałem wiele obaw o projekt z 2011 roku. Jego koncept zakładał złe traktowanie kina, które determinuje biznes kinowy. Screening Room jest jednak czymś innym. To projekt zaprojektowany tak, by zachęcić do oglądania premier kinowych ludzi, którzy rzadko chodzą do kina. Screening Room ma moje wsparcie również dlatego, ponieważ ma jasną strategię anty-piracką. Tu nie chodzi o to, by widzowie zmieniali kino na swój pokój w domu. Celem jest docieranie do kolejnych odbiorców - tłumaczy Jackson.
Rozmowy właścicieli Screening Room ze studiami produkcyjnymi i właścicielami kin cały czas trwają.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj