Ubisoft na poważnie zaczyna brać się za swoje marki, które na przestrzeni lat straciły wiele ze swej atrakcyjności dla gracza. Po zapowiedziach zmiany cyklu wydawniczego dla serii Assassin's Creed Ubi robi podobnie w przypadku marki Far Cry. Kolejna odsłona gry wcale nie musi ukazać się w przyszłym roku. Czytaj także: Dishonored 2: jedna misja, dwa sposoby wykonania. Nowy fragment gry
- Jeśli to oznacza przełknięcie gorzkiej pigułki i brak  Assassin's Creed, jak i Far Cry w 2017, piep***ć to. Wierzymy, że alfa musi być gotowa rok przed premierą. Staramy się to osiągnąć. Dzięki temu mamy więcej czasu na dopracowanie i uzyskujemy lepszą jakość. [...] Ludzie mają prawo tak na to patrzeć - że jest to odpoczynek dla marki i robimy to z tego powodu. Nie będę się przez to z nikim sprzeczał. Chcę tylko, by ludzie zakochali się w kolejnych odsłonach tych dwóch marek - mówi w rozmowie z IGN Tommy Francois, wiceprezes wydawniczy Ubisoftu.
To by w pewien sposób tłumaczyło wcześniejszą nieoficjalną informację, która mówiła o wydaniu dualpacku Far Cry: Primal oraz Far Cry 4 w tym roku. W końcu Ubi musi czymś zastąpić brak nowej odsłony gry. Niemniej kolejnych pozycji wydawniczych na końcówkę tego roku firmie nie brakuje. Niebawem mamy otrzymać Watch Dogs 2 oraz Steep.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj