Walka o miano lidera w branży mobilnej trwa. Samsung prawdopodobnie chce dopiec Huawei, dlatego w najnowszym smartfonie Galaxy A9 znajdziemy poczwórny układ optyczny.
Kiedy pojawiły się pierwsze smartfony wyposażone w podwójny aparat, od razu podbiły serca miłośników nowych technologii. Szybko jednak okazało się, że dwa obiektywy to nie koniec rewolucji w fotografii mobilnej. Firma Huawei w serii P20 pokazała, że można dorzucić trzeci obiektyw, aby uczynić aparat jeszcze wszechstronniejszym. Do grona trójokich smartfonów dołączyło także LG. Samsung nie chce iść w ślady konkurencji. Chce ją prześcignąć. Bo jak inaczej mielibyśmy interpretować zdjęcie Galaxy A9, które wyciekło do sieci, jeśli nie próbę zdyskredytowania rywali?
Pierwsze plotki na temat poczwórnego układu optycznego w telefonie Samsunga pojawiły się w internecie kilka tygodni temu, ale wydawały się zbyt absurdalne, aby traktować je poważnie. Dziś jednak prezentują się w zupełnie innym świetle. Evan Blass, jeden z czołowych informatorów w branży mobilnej, podzielił się na swoim Twitterze takim oto zdjęciem:
Gdyby taką fotografię upublicznił anonimowy użytkownik, moglibyśmy traktować ją jako żart. Jednak Blass jest wiarygodnym źródłem informacji, dlatego możemy zakładać, że ten tweet prezentuje istniejące urządzenie. Ilustracja prawdopodobnie przedstawia Samsunga Galaxy A9 Pro, który ma być odpowiedzią na wieloobiektywowe smartfony od Huawei. Choć na pierwszy rzut oka sprzęt wygląda komicznie, taki zestaw obiektywów może okazać się całkiem przydatny podczas codziennego użytkowania.
Główna matryca pracuje w rozdzielczości 24-megapiskeli i to z niej będziemy korzystać najczęściej. Znajdziemy tu także 8-megapikselową soczewkę szerokokątną oraz 10-megapikselowy teleobiektyw, który zapewni dwukrotny zoom optyczny. Ostanie szkiełko prawdopodobnie będzie pełniło funkcję techniczną - będzie to 5-megapikselowy "aparat do głębi". Jaką będzie pełnił funkcję? O tym dowiemy się prawdopodobnie już jutro podczas oficjalnej prezentacji Samsunga Galaxy A9.
Warto zauważyć, że nie mamy tu do czynienia z topowym modelem telefonu lecz z przedstawicielem średniej półki cenowej. Według przecieków A9 a mieć 6,38-calowy wyświetlacz, a pod obudową znajdziemy budżetowy procesor Qualcomm Snapdragon 660.
Jestem niezmiernie ciekaw, jak ten nieco kuriozalny sprzęt sprawdzi się w praktyce.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
⇓
⇓
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h