Przeszło 800 gigabajtów danych z serwerów Rozkomnadzoru wpadło w ręce haktywistów z kolektywu Anonymous. Grupa upubliczniła linki do pobrania przeszło 360 tysięcy wykradzionych plików.
Kolektyw Anonymous pochwalił się kolejnym udanym włamaniem na rosyjskie serwery. Haktywiści wzięli na celownik Roskomnadzor, instytucję oficjalnie powołaną w celu regulowania rynku medialnego, a faktycznie zajmującą się ich monitoringiem oraz cenzurą na zlecenie władz na Kremlu. Wśród przechwyconych danych znalazły się m.in. liczne maile z załącznikami oraz dwie bazy danych o łącznej pojemności 290,6 GB.
Wszystkie pliki zostały udostępnione za pośrednictwem torrentów i każdy może pobrać je z linków na
wiki Distributed Denial of Secrets. Kolektyw zaleca, aby wszelkie załączniki mailowe pobierać za pomocą narzędzi bezpieczeństwa pokroju Dangerzone, aby uniknąć ryzyka zainstalowania na komputerze złośliwego oprogramowania, które może znajdować się w załącznikach.
Warto wspomnieć, że to właśnie urzędnicy Roskomnadzoru wystosowali zakaz nazywania przez rosyjskich nadawców działań wojennych w Ukrainie inwazją. Roskomnadzor jest także bezpośrednio odpowiedzialny za ograniczenie dostępu na terenie Rosji do takich platform jak Wikipedia czy Facebook.
Jesteśmy na Google News -
Obserwuj to, co istotne w popkulturze
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
⇓
⇓
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h