Widowisko "Kong: Skull Island" napotkało niedawno na obsadowe problemy. Z filmu odeszli J.K. Simmons i Michael Keaton, a studio Legendary stara się ich zastąpić.
Produkcja "Kong: Skull Island" ma obecnie na pokładzie trójkę aktorów. Kontrakty na występ podpisany mają Tom Hiddleston, Brie Larson oraz Corey Hawkins. Z obsady niedawno odeszli zaś J.K. Simmons ("
Whiplash") i Michael Keaton ("
Birdman") i wytwórnia stara się znaleźć aktorów na ich miejsce.
Wśród kandydatów jest trójka znanych i szanowanych hollywoodzkich aktorów, których widzicie powyżej: Samuel L. Jackson ("
Pulp Fiction"), John C. Reilly ("
Magnolia") i Tom Wilkinson ("
Michael Clayton"). Zapewne tylko dwójka z nich dostanie angaż, ale Jackson jest podobno pewniakiem do przejęcia roli Simmonsa.
Fabuła opowie o przeszłości King Konga na wyspie, zanim nikczemni ludzie porwali go i zabrali do cywilizacji. Twórcy jednak zaznaczaną, że kreują tym filmem kompletnie nową linię czasu, oddzielającą historię Konga od tej, którą znamy.
Zobacz również: Taron Egerton jako Robin Hood?
Jordan Vogt-Roberts ("
The Kings of Summer") reżyseruje na podstawie scenariusza Johna Gatinsa ("
Flight") i Maxa Borensteina ("
Godzilla").
"Kong: Skull Island" zadebiutuje w USA w 3D 10 marca 2017 roku.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
⇓
⇓
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h