Rynek limitowanych konsol ma szansę ulec poważnemu przemeblowaniu po premierze PS5. Kolejna generacja może wprowadzić obudowy, które szybko i łatwo wymienimy bez wizyty w serwisie.
Z limitowanymi wersjami konsol jest pewien problem: najbardziej zagorzali fani gamingu zazwyczaj kupują sprzęt nowej generacji w pierwszych miesiącach od jego premiery. Kiedy w sklepach pojawiają się wydania specjalne, na ich zakup decyduje się garstka zapaleńców z obszernym portfelem albo ci, którzy nie mieli jeszcze okazji nabyć podstawowego modelu urządzenia.
Ale w nadchodzącej generacji sytuacja może ulec zmianie. Na forum A9VG pojawiły się bowiem zdjęcia, które mają przedstawiać obudowy dla kolejnej konsoli od Japończyków. Nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego gdyby nie jej dość nietypowa konstrukcja. Fotografie sugerują, że widoczna tu część obudowy nie będzie mocowana na sztywno za pośrednictwem śrubek. Projektanci zastosowali mocowania zatrzaskowe, ułatwiające demontaż sprzętu.
Na forum szybko pojawiły się spekulacje, jakoby ruch ten był skierowany właśnie w stronę kolekcjonerów. Dzięki takiej obudowie gracze nie musieliby kupować całej konsoli, aby cieszyć się limitowaną wersją PlayStation 5. Sony mogłoby dystrybuować obudowy zamienne, znacznie tańsze i przystępniejsze dla szerokiego grona odbiorców.
Do powyższych zdjęć i spekulacji warto oczywiście podejść ze sporym dystansem. Dopóki Sony nie odniesie się do powyższych materiałów, należy traktować je wyłącznie jako niesprawdzoną plotkę.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
⇓
⇓
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h