Goszczący niegdyś na okładkach takich magazynów, jak Fortune i Forbes, założyciel FTX został uznany winnym siedmiu zarzutów oszustwa karnego i prania pieniędzy w związku z upadkiem popularnej niegdyś giełdy kryptowalut.
Sam Bankman-Fried ma zostać skazany 28 marca 2024 r. i może grozić mu do 110 lat więzienia federalnego, jeśli otrzyma maksymalny wyrok. W przyszłym roku czeka go drugi proces w sprawie pięciu dodatkowych zarzutów. Zanim giełda kryptowalut zbankrutowała, był jednym z najbogatszych ludzi na świecie z majątkiem netto przekraczającym 15 miliardów dolarów.
Jak podaje Reuters, Bankman-Fried został skazany pod zarzutem oszustwa związanego z papierami wartościowymi, oszustwa bankowego i prania pieniędzy, a także spisku w celu popełnienia oszustwa bankowego i oszustwa związanego z papierami wartościowymi. Proces rozpoczął się w zeszłym miesiącu, a Bankman-Fried nie przyznał się do winy. Jednak 12-osobowa ława przysięgłych w sądzie federalnym na Manhattanie uznała go za winnego kradzieży 8 miliardów dolarów od inwestorów kryptowalutowych. Ława przysięgłych obradowała zaledwie 4,5 godziny przed wydaniem werdyktu.
Rozmawiając z dziennikarzami po ogłoszeniu werdyktu, amerykański prokurator Damian Williams pochwalił ławę przysięgłych za jej decyzję i powiedział, że jego departament nie będzie tolerował żadnych oszustw. Opisując Bankmana-Frieda jako jednego z największych oszustów finansowych w historii Ameryki, Williams powiedział, że sprawa dotyczyła „kłamstwa, oszustwa i kradzieży, a my nie mamy do tego cierpliwości”.
W oświadczeniu wydanym po ogłoszeniu wyroku prokurator generalny USA Merrick Garland powiedział, że sprawa ta po raz kolejny pokazuje zaangażowanie Departamentu Sprawiedliwości w pociąganie do odpowiedzialności wszystkich przestępców, w tym osób, które „ukrywają swoje przestępstwa za nową, błyszczącą rzeczą, o której twierdzą, że nikt inny nie jest wystarczająco inteligentny, aby ją zrozumieć”.
Prawnik Bankmana-Frieda, Mark Cohen, powiedział, że jego zespół szanuje decyzję, ale jest „bardzo rozczarowany wynikiem”. Twierdził również, że Bankman-Fried działał w dobrej wierze i „będzie nadal energicznie zwalczał stawiane mu zarzuty”.
Bankman-Fried został aresztowany na Bahamach w zeszłym roku po tym, jak prokuratorzy postawili mu zarzuty oszukania inwestorów w FTX poprzez wyprowadzanie pieniędzy z giełdy kryptowalut do swojego funduszu hedgingowego Alameda Research. Prokuratorzy zauważyli również, że Bankman-Fried wielokrotnie kłamał na temat losu wypranych pieniędzy, zapewniając inwestorów za pośrednictwem mediów społecznościowych i reklam telewizyjnych, że ich inwestycje są bezpieczne.
Zeznając we własnej obronie, Bankman-Fried przyznał, że popełnił błędy prowadząc FTX, ale przez cały czas trwania procesu utrzymywał, że jest niewinny. Zaprzeczył kradzieży funduszy inwestorów i twierdził, że naprawdę wierzył, że pożyczka Alamedy od FTX była legalna. Powiedział również, że zanim zdał sobie sprawę, że coś jest nie tak, było już za późno, a firmy były na skraju upadku.