Lionsgate

To już oficjalne: John Wick 5 powstaje. Wiadomość, która definitywnie ucięła trwające blisko dwa lata spekulacje na tym polu, z całą pewnością podzieli fanów w odbiorze. Część z nich zachwyci się szansą na stworzenie kolejnej odsłony uwielbianej serii filmów, inni natomiast zaczną mówić o "zamachu na świętość" - wszystko przez fakt uśmiercenia portretowanej przez Keanu Reevesa, tytułowej postaci w produkcji z 2023 roku. 

O tym, że prace nad Johnem Wickiem 5 już trwają, poinformowała Jenefer Brown, wiceprezes wykonawcza firmy Lionsgate, odpowiedzialna jednocześnie za produkty globalne. W czasie odbywającego się w Las Vegas wydarzenia John Wick Experience kobieta, najprawdopodobniej nie do końca zdając sobie sprawę z wagi ujawnianych przez siebie rewelacji, stwierdziła:

Postać Keanu Reevesa żyje czy jednak nie?

Brown została wzięta w krzyżowy ogień pytań - zgromadzeni na wydarzeniu chcieli wiedzieć, czy w nowej produkcji powróci Keanu Reeves. Oto jej odpowiedź:

Powyższe słowa wydają się pozostawać w sprzeczności z wypowiedzią samego Reevesa, który pytany o tę samą kwestię kilka dni temu stwierdził wprost: "On nie żyje. Zmarł". 

John Wick - nowy, zaktualizowany ranking najpotężniejszych postaci serii

fot. Summit Entertainment

John Wick zbawi studio Lionsgate?

Ekranowy świat Johna Wicka obejmuje obecnie 4 filmy i serial Continental z 2023 roku; 6 czerwca na ekrany kin wejdzie z kolei długo wyczekiwana Ballerina z Aną de Armas w roli głównej. Nie jest żadną tajemnicą, że zmagające się z potężnymi problemami finansowymi (grudniowy raport Bloomberga sugerował nawet sprzedaż firmy) studio Lionsgate będzie dążyło do maksymalizacji zysków z franczyzy, tym bardziej, że w zeszłym roku produkowane przez nie filmy często okazywały się klapami, by wspomnieć w tym kontekście o Kruku, Megalopolis i Borderlands.