Kryzys na Nieskończonych Ziemiach to crossover seriali Arrowverse, czyli Arrow, Flasha, Supergirl, Legends of Tomorrow i Black Lightning. Powiązano z uniwersum jednak wiele innych produkcji w formie alternatywnych rzeczywistości.
Marc Guggenheim, producent seriali Arrowverse udzielił kilku wywiadów, w których zdradzał różne ciekawostki o realizacji crossoveru Kryzys na Nieskończonych Ziemiach. Jak wiemy, pojawiło się tam wiele postaci z różnych seriali, także spoza Arrowverse pokazujących, że wszystkie produkcje oparte na komiksach DC (także kinowe) są ze sobą powiązane poprzez tzw. multiwersum.
Producent przede wszystkim żałuje, że wspominał podczas prac o prawdopodobnym zaproszeniu do serialu Nicolasa Cage'a, który swego czasu miał grać Supermana, a jego film stał się jednym z najsłynniejszych niezrealizowanych projektów. Uważa, że nie powinien był tego mówić, gdy jeszcze nawet nie rozmawiali z aktorem.
Tłumaczy, że mieli plan na wiele różnych cameo, które ostatecznie się nie pojawiły z rozmaitych powodów. Czasem jest to brak czasu, czasem po prostu ktoś nie miał na to ochoty, czasem chcieli więcej pieniędzy. Nie chce jednak wchodzić w szczegóły, bo nie widzi w tym sensu.
Dodaje, że chcieli, aby
Cameron Cuffe, grający główną rolę w serialu
Krypton, wcielił się w przywódcę Kryptończyków. Miał pojawić się w scenie, w której Alura prowadziła Kal-Ela i Lois do statku. Miał pojawić się hologram przywódcy mówiący o zniszczeniu multiwersum. Według niego ta scena jest napisana. Nie udało się tego zrealizować z powodu konfliktu w terminarzach.
Wspomina też, że choć w crossoverze Elseworlds sugerowali pojawienie się postaci zwanej Psycho Pirate ostatecznie w Kryzysie na Nieskończonych Ziemiach go nie zobaczyliśmy. Wyjaśnia, że był on obecny podczas fazy planowania, ale szybko zdali sobie sprawę, że jego wprowadzenie wydawało się wymuszone i dają go tylko dlatego, że był w komiksie. Dlatego z niego zrezygnowali.
Odniósł się także do
Tajemnic Smallville, które w serialu pokazały istotny wątek rozwoju Clarka Kenta po 10. sezonie popularnej produkcji, Ściśle chodzi o jego rezygnacje z nadludzkich mocy. Według Gugenheima było to nawiązanie do filmu
Superman 2. Trafił do nich motyw, że mógł to zrobić dla normalnego życia. Jednak zależało im na tym również, aby podkreślić, że ten Clark stał się Superman, ratował świat i to dopiero przyszło po czasie. Jego zdaniem ten Clark jest postacią, która zasługuje na takie szczęśliwe zakończenie.
Zdradził też intrygującą ciekawostkę.
Doom Patrol,
Titans oraz każda produkcja tworzona dla DC Universe oczekiwała z góry zaznaczenia, że nie będą musieli uczestniczyć w crossoverach Arrowverse. Producenci musieli dostać na piśmie zapewnienie, że nie będą brali aktywnego udziału i to samo też dostali aktorzy. Dlatego też ostatecznie było to tylko drobne cameo poprzez wykorzystanie wcześniej nakręconych scen.
Kryzys na Nieskończonych Ziemiach - cameo postaci
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
⇓
⇓
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h