Slasherowa franczyza Krzyk straciła w tym tygodniu aż dwie gwiazdy. Melissa Barrera została zwolniona przez Spyglass, a Jenna Ortega postanowiła, że nie weźmie udziału w kręceniu 7. części. Oficjalny powód jest taki, że nie byłaby w stanie pogodzić tego z pracą przy 2. sezonie Wednesday, choć fani spekulują, że mogło ją do tego skłonić odejście koleżanki po fachu. Aktorki grały w horrorze siostry.

Krzyk 7 - Jenna Ortega i Melissa Barrera nie są już na pokładzie

To sprawiło, że losy 7. części nagle stanęły pod znakiem zapytania. Większość fanów staje po stronie Barrery, która została zwolniona przez komentarze na temat konfliktu Hamas i Izraela, o czym możecie przeczytać tutaj. Nawet sam reżyser filmu, Christopher Landon, napisał na platformie X, że "wszystko jest do bani" i "to nie była jego decyzja", choć jego post został potem usunięty. Z kolei popularność Jenny Ortegi znacząco wzrosła po premierze 1. sezonu Wednesday, więc jej odejście także było dużym ciosem we franczyzę.  Nic dziwnego, że na usta ciśnie się pytanie: co dalej z Krzykiem 7

Krzyk 7 - co dalej z filmem?

Jak informuje Variety, wygląda na to, że James Vanderbilt i Guy Busick, scenarzyści dwóch poprzednich części, muszą teraz stworzyć zupełnie nowy szkic filmu od zera, który będą mogli zaprezentować twórcom. Co więcej, muszą także znaleźć zupełnie nowe protagonistki, skoro żadna z sióstr nie wróci. Źródła Variety twierdzą też, że Ortega i Barrera podpisały jedynie kontrakty dotyczące piątej i szóstej części, więc i tak potrzebowałaby nowej umowy, by pojawić się w kolejnym filmie. Spyglass nie skomentowało tych doniesień. 

Najmądrzejsze decyzje, jakie podjęły ofiary w horrorach [GALERIA]

Fot. Materiały prasowe
+22 więcej
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj