Jak powstał Księżyc? To pytanie od dekad spędza sen z powiek wielu naukowcom. Do tej pory za najprawdopodobniejsze wytłumaczenie narodzin ziemskiego satelity przyjmowano wysuniętą w latach 70. XX wieku teorię wielkiego zderzenia. Według niej ok. 4,5 mld lat temu licząca sobie wówczas zaledwie 34 mln lat proto-Ziemia zderzyła się z Theą (pochodząca z mitologii greckiej tytanka i matka Selene, bogini Księżyca), protoplanetą wielkości Marsa, co doprowadziło 100 lat później (inni naukowcy wspominają w tym kontekście o tysiącach bądź nawet milionach lat) do uformowania się Księżyca. Nowa symulacja superkomputera sugeruje jednak, że cały proces mógł trwać zaledwie kilka godzin.  Zgodnie z teorią wielkiego zderzenia kolizja młodej Ziemi z innym ciałem niebieskim przełożyła się na wyrzucenie w otaczającą naszą planetę przestrzeń kosmiczną ogromnych ilości materii. Uwolniona w trakcie zderzenia energia sprawiła również, że Thea została stopiona; upłynniona skała i oderwane fragmenty Ziemi z biegiem czasu utworzyły dysk pyłowo-skalny, którego poszczególne elementy zderzały się ze sobą, koniec końców formując Księżyc. Powyższa teoria ma jednak kilka słabości: nie tłumaczy ona choćby, dlaczego przywiezione przez załogi statków misji Apollo fragmenty skał księżycowych pod względem składu izotopowego są tak podobne do skał budujących płaszcz Ziemi; nie wiemy też, czy na naszej planecie kiedykolwiek istniał ogromny ocean magmy, który byłby konsekwencją uderzenia w nią Thei.  Całej sprawie postanowił przyjrzeć się zespół naukowców pod kierownictwem Jacoba Kegerreisa, który 4 października przedstawił rezultaty swoich badań w prestiżowym czasopiśmie naukowym The Astrophysical Journal Letters. Grupa badaczy, wykorzystując znajdujący się w angielskim Durham University superkomputer COSMA, stworzyła wiele symulacji zderzenia młodej Ziemi z Theą, biorąc pod uwagę zmieniające się siły grawitacyjne i hydrodynamiczne oraz analizując kolizję pod różnymi kątami i z odmiennymi prędkościami. Niezwykle istotne jest to, że rzeczone symulacje po raz pierwszy przedstawiono w tak wysokiej rozdzielczości - uwzględniono w nich aż 100 milionów części, podczas gdy zazwyczaj w takich badaniach standardowa rozdzielczość obejmowała od 100 tys. do 1 mln części.  Efekty prac superkomputera prowadzą do wniosku, że powstały z fragmentów Ziemi i Thei Księżyc formował się przez zaledwie kilka godzin, w ekspresowym tempie zyskując swój charakterystyczny kształt. Błyskawiczny przebieg tego procesu pozwolił naszemu satelicie zachować znacznie więcej materii pochodzącej z Ziemi; tłumaczy on również inne jego właściwości naturalne z kątem nachylenia orbity na czele. Oto wspomniane symulacje: Kegerreis zaznacza, że dla weryfikacji założeń powyższej teorii potrzebne są dalsze badania i dostarczenie na Ziemię kolejnych próbek księżycowego gruntu. W tej perspektywie niezwykle ważny jest realizowany przez NASA program Artemis, którego ukoronowaniem ma być przewidziany obecnie na 2025 rok powrót człowieka na Księżyc. 
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj