- Gdybym dostał propozycję, z chęcią bym się zgodził. Ale nie wiem, jaki jest scenariusz, nie wiem, czego oczekuje Arnold. Tak naprawdę jestem wielkim fanem Conana. To wspaniały film i jego kompozytor - Basil Poledouris inspirował wiele moich produkcji jak "RoboCop", "Żołnierze kosmosu" czy "Pamięć absolutna". Muzyka w "Conanie" jest fantastyczna. Styl montażu Miliusa był piękny, a Arnold świetnie się spisał w tej roli. Naprawdę był dobrym wyborem - opowiadał Verhoeven.
Natomiast Fredrik Malmberg, producent "Legend of Conan" wyjawił, że ich priorytetowym kandydatem jest... Peter Jackson, twórca "Władcy Pierścieni" i "Hobbita". Wielokrotnie producenci powtarzają, że właśnie "Władca Pierścieni" jest dla nich wzorem. Chcą kręcić w Nowej Zelandii oraz chcą, aby ci sami spece od efektów specjalnych zajęli się ich filmem.
Przypomnijmy, że Arnold Schwarzenegger wcieli się w Conana w jego sędziwszym wieku, gdy jest doświadczonym królem i wojownikiem, który dawno nie sięgał po miecz. Premiera w 2014 roku.