Jeden z najwybitniejszych aktorów w obsadzie serialu Arrow, Stephen Amell, udzielił właśnie wywiadu w ramach kampanii promocyjnej swojego najnowszego filmu, Teenage Mutant Ninja Turtles: Out of the Shadows. Odtwórca roli Zielonej Strzały wziął sobie do serca tytuł produkcji i nie dość, że zachował się niczym japoński wojownik, to jeszcze postanowił naprawdę wyjść z aktorskiego mroku. Zapytany o to, w jaką komiksową postać chciałby się jeszcze wcielić w swojej karierze, odparł bez zastanowienia:
Zawsze spotykam się z tym pytaniem. Myślę, że wszyscy superbohaterzy są już obsadzeni. Zagram więc Człowieka-Zagadkę, zgoda? To złoczyńca, ale lubię tę postać.
Czytaj także: Stephen Amell o pojawieniu się Zielonej Strzały w filmach DC Co ciekawe, gwiazdor serialu Arrow nie po raz pierwszy wyznaje, że chciałby wcielić się w rolę akurat tego komiksowego złoczyńcy. Oczywiście marzenia Amella musiałyby znaleźć jakieś poparcie, np. w jakości jego gry aktorskiej, ale trzeba przyznać, że cała sprawa jest doprawdy... zagadkowa. Mamy nawet propozycję jednej łamigłówki, którą aktor mógłby posłużyć się na ekranie: "Zawsze lubiłem drewno i drewnem mnie nazywają. Odpowiem na swoim profilu protestem, lecz powiedzcie teraz: kim jestem?".
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj